Skład materiałów do projektu eBooka zaczyna się… zanim jeszcze grafik otworzy plik. To, w jakiej formie zostaną dostarczone teksty, obrazy i instrukcje, ma ogromny wpływ na jakość projektu PDF, jego funkcjonalność oraz czas realizacji. W wyszukiwarkach często pojawiają się pytania: jak przygotować plik do eBooka PDF, co wysłać grafikowi, czy wystarczy dokument Worda, jak przygotować tekst do eBooka? Dobrze, że klienci o to pytają – odpowiednie przygotowanie plików oznacza mniej nieporozumień i poprawek. Ten wpis to konkretna lista kontrolna, która pomoże każdemu dostarczyć grafikom profesjonalnie zorganizowany materiał – niezależnie od tego, czy projektowany będzie eBook marketingowy, poradnik PDF czy dokument do sprzedaży online.
sprawdź: Jak wygląda współpraca z grafikiem przy składzie e-booka
Najczęstsze pytanie to: czy mogę przesłać tekst do eBooka jako plik Word lub Google Docs? Tak, ale pod warunkiem, że dokument jest przejrzysty i nie zawiera przypadkowego formatowania. Grafik nie potrzebuje kolorowych nagłówków czy ozdobnych czcionek – wręcz przeciwnie, dokument powinien być możliwie najprostszy: .docx lub .txt, bez ramek, stylizacji i zbędnych odstępów. Jeśli są stosowane nagłówki H1, H2 – warto je oznaczyć konsekwentnie. Wiele osób nie wie, że układ tekstu w Wordzie nie przekłada się na wygląd eBooka – grafik i tak tworzy od nowa projekt PDF, dlatego nie warto tracić czasu na ozdabianie pliku. Klienci często pytają, czy mogą przesłać wersję roboczą z formatowaniem – tak, ale warto też dołączyć czysty plik tekstowy, który będzie bazą do profesjonalnego opracowania.
sprawdź: Czy można sprzedać e-booka z Canvy? Co musisz wiedzieć
Czy można wkleić zdjęcia do Worda, a grafik sam sobie je „wyciągnie”? To jedno z częstszych pytań – i odpowiedź brzmi: nie warto. Najlepiej przesłać zdjęcia osobno, w formatach .jpg lub .png, w wysokiej rozdzielczości. Obrazki osadzone w Wordzie tracą na jakości i często nie nadają się do druku ani prezentacji online. Jeśli eBook PDF ma zawierać wykresy, infografiki lub ilustracje – dobrze przesłać je jako pliki wektorowe (.svg, .ai, .eps), by zachowały ostrość na każdej wielkości. Klienci czasem pytają, czy mogą wysłać screenshoty – nie jest to najlepsze rozwiązanie, ponieważ ich jakość zazwyczaj nie spełnia standardów publikacji. Dobrym pomysłem jest też nadanie nazw plikom, np. zdjęcie1_podrozdzial2 – ułatwia to identyfikację miejsca w eBooku.
sprawdź: Najczęstsze błędy w e-bookach – i jak ich uniknąć
Czy linki można zostawić tak, jak są w tekście? To jedno z pytań, które klienci zadają bardzo często. Najlepiej, jeśli są wyraźnie zaznaczone – np. pogrubione, podkreślone lub wyróżnione kolorem, albo oznaczone w komentarzu. Dzięki temu grafik łatwo je znajdzie i podlinkuje odpowiednio w gotowym projekcie. Jeśli eBook zawiera przypisy dolne – warto umieścić je jako listę, a nie tylko jako automatyczne znaczniki Worda, które mogą się „zgubić” w procesie projektowania. W przypadku eBooków interaktywnych dobrze też przesłać listę linków osobno – np. w Excelu – co znacznie ułatwia ich weryfikację i wprowadzenie. Wielu klientów zastanawia się, czy linki da się osadzić tak, by działały też w wersji mobilnej – tak, pod warunkiem że są poprawnie zapisane i nie są obrazem.
sprawdź: Czym jest skład e-booka i co dostajesz, gdy zlecasz go grafikowi
Czy trzeba rozpisać układ eBooka, zaznaczyć gdzie mają być zdjęcia i cytaty? To pytanie wraca regularnie i warto je potraktować poważnie. Choć nie jest to wymagane, każda wskazówka skraca proces projektowania. Klienci często pytają, czy mogą wysłać plik PDF z podglądem układu lub nagrać ekran z opisem – tak, to doskonałe rozwiązanie. Grafik nie musi się wtedy domyślać, jakie były intencje – co znacznie ogranicza liczbę korekt. Przygotowanie ogólnych instrukcji, np. „tu ramka z cytatem”, „tu zdjęcie na całą szerokość” – nie zajmuje wiele czasu, a może znacząco poprawić efekt końcowy. W projektowaniu eBooków PDF liczy się nie tylko estetyka, ale też funkcjonalność – dlatego dobrze przekazane informacje to wartość dodana.
sprawdź: Czy warto robić e-booka samemu, czy zlecić grafikowi?
Czy możesz użyć mojego logo i kolorów z Instagrama? Takie pytanie zadaje wielu klientów. Odpowiedź brzmi: tak – ale tylko jeśli grafik otrzyma je w plikach wektorowych (.ai, .svg). Przydatny jest również krótki opis stylu marki, np. „prosto, nowocześnie, kobieco”, albo link do strony internetowej, która ma być punktem odniesienia. Jeśli klient posiada brandbook – świetnie, ale wystarczy kilka plików, by projekt eBooka PDF był zgodny z identyfikacją wizualną. Klienci czasem pytają, czy grafik „odtworzy kolory ze strony” – tak, ale bez plików źródłowych nie będzie to w 100% zgodne. Profesjonalny eBook PDF marketingowy, dopasowany do stylu marki, lepiej działa w sprzedaży i buduje spójność wizerunkową. Zamiast wyglądać jak przypadkowy dokument, staje się rozszerzeniem obecności marki w sieci.
sprawdź: Czy e-book może wyglądać jak Twoja marka?
Zacznij od dobrej listy Jeśli zależy na tym, by projekt eBooka PDF przebiegł szybko i bez stresu – warto zacząć od porządku w materiałach. Dobrze uporządkowany tekst, komplet grafik, listy linków i elementy brandingu to najlepszy prezent dla grafika. Klienci często pytają: czy to naprawdę robi różnicę? – i odpowiedź brzmi: ogromną. Mniej nieporozumień, mniej poprawek, szybszy efekt, lepszy rezultat. Ten artykuł zbiera wszystkie kluczowe wskazówki, które pomagają uporządkować materiały i przyspieszają projekt. Jeśli nie wiesz, czy Twoje pliki są gotowe – napisz, sprawdzę i doradzę. A jeśli chcesz, żeby cały proces – od chaosu po gotowy plik PDF – został ogarnięty kompleksowo, napisz do mnie i opowiedz, co potrzebujesz – resztą się zajmę.
Strona główna | Druk | Internet | Kontakt | Blog | Portfolio | Nowoczesne strony internetowe | Nowoczesny skład eBooków | Skład prezentacji | Oborniki Śląskie | Wrocław | Głogów | Sieradz | Bolesławiec | Świdnica | Warszawa | Wałbrzych | Dzierżoniów | Oleśnica | Legnica | Wołów | Lubin | Trzebnica | Jelenia Góra | Strzelin | Ostrołęka | Brzeg Dolny
© 2025 Click Made. All Rights Reserved
Dobra strona internetowa to podstawa
– porozmawiajmy o Twoim projekcie, stworzę coś unikalnego!